niedziela, 6 maja 2012


 Zastanawiam się nad przyjaźnią w obecnych czasach. Wiele ludzi boryka się pomiędzy całkowitą samotnością, a życiem z zaszczutymi fałszywością ludźmi, udających przyjaciół. Po kolei tracisz po drodze kolejne osoby, linia Twoich sukcesów wzrasta, przyjaciół- diametralnie maleje. Nie poznajesz tych ludzi, jeszcze niedawno wskoczyłbyś za nich w ogień, dziś zamiast Ciebie, wylądowałby tam kanister benzyny. Zastanawiające jest to skąd ta przepaść,  skąd inny obraz osób, których kochałaś jak własną rodzinę. Zmienia się podejście, zmienia się rozumowanie i pojmowanie  pewnych sytuacji.  Szkoda w zasadzie.  Widzisz, że nie łączy Cię  już nic z kawałkiem przeszłości, to odeszło.












mod. Dominiśka
fot. Ja

3 komentarze:

  1. Dokładnie jest tak jak napisałaś ..

    OdpowiedzUsuń
  2. no coz, tez sie czesto zastanawiam nad przyjaznia. szkoda, ze tylu ludzi jest falszywych co utrudnia znalezienie dobrej osoby, bratniej duszy. bede zagladac. :)

    OdpowiedzUsuń